Cnotliwa żona, gorliwa wiara
(33 Niedziela zwykła: Prz 31,10-13.19-20.30-31; 1Tes 5,1-6; Mt 25,14-30)
Przedstawiony w Lekcjonarzu poemat (dzisiejsze pierwsze czytanie) w ośmiu wersetach wychwala dobrą panią domu. Cały tekst pochwalny zajmuje w Biblii 22 wersety. Większość z nich opisuje umiejętności kobiety, ale jeden z wersetów różni się od pozostałych. Zamiast mówić o tym, co ona robi, obrazuje to, jaka jest: „Kłamliwy wdzięk i marne jest piękno; chwalić należy niewiastę, która boi się Pana”. Tutaj, jak w wielu innych miejscach w Księdze Przysłów, odnajdujemy fundamenty godnego życia, na których zbudowane jest wszystko inne.
Fundamentem chrześcijańskiej tożsamości jest dar wiary. Jeżeli jest on słaby, nie jest w stanie udźwignąć innych duchowych prezentów, którymi Bóg chce nas bezinteresownie obdarzać.
Św. Paweł mówi nam: „Nie jesteśmy synami nocy ani ciemności”, ale bywają chwile, kiedy wydaje nam się, że tak jest. Nasza Pani z La Salette, pojawia się w świetle, przychodzi, aby nam pomagać kroczyć drogą Pana. Jest ona drogowskazem niezawodnej nadziei, niesie na swoich piersiach obraz idealnej Miłości. W swojej wypowiedzi porusza kwestię wiary, a szczególnie naszej relacji z Bogiem, przepełniona jest troską o dobro innych, świadczą o tym Jej łzy.
Pewnego dnia Apostołowie poprosili Jezusa, by dodał im wiary. Dobrze by było, gdybyśmy od czasu do czasu odmawiali tę modlitwę za samych siebie, za nasze rodziny i przyjaciół. Dzięki temu będziemy mogli wzrastać w nadziei, a szczególnie w miłości, to pomoże nam stać się miłosiernymi i kochającymi, wydamy owoce tego, co Bóg w nas zasiał.
Czy, używając obrazu z dzisiejszej przypowieści, będziemy na tyle silni, byśmy stali się dobrymi i wiernymi sługami w małych rzeczach? Każdy, zgodnie ze swoimi możliwościami, współpracując z łaską bożą, będzie mógł pomnożyć powierzone talenty i przedstawić Mistrzowi godny zysk, gdy powróci.
Oto pytania, które się w związku z tym pojawiają: jaka jest moja wiara i w jaki sposób mogę najlepiej służyć Panu? Odpowiedzi są różne, ale mają to samo źródło: wiarę, nadzieję, miłość i nieustanną radość.
Dzisiejsza kolekta mszalna wyraża tę myśl w następujący sposób: „Szczęście trwałe i pełne możemy znaleźć tylko w wiernym oddaniu się Bogu twórcy wszelkiego dobra”.
Wayne Vanasse, Ks. René Butler, M.S.