×

Ostrzeżenie

JUser::_load: Nie można załadować danych użytkownika o ID: 116.

Artykuły filtrowane wg daty: kwiecień 2025

środa, 10 wrzesień 2014 14:55

10 Sept / 10 wrześ /10 Sept

 It is International Lay La Salette Day

Brothers and Sisters, etc:
It is now the 10th of September.  This day has been designated as the day when we mark the birth of the great international brotherhood of all La Salette Missionaries, vowed men and women and lay men and women as well.
We in Southern California, USA have prepared a special novena for everyone.  There are some very special intentions on this occasion.  
There are provincial chapters approaching.  One is the Mother of Hope in Manila...That's the one to which we in California are linked.
The Mary,Mother of the Americas province is preparing the annual provincial meeting.  They have graciously invited us to this important meeting.  Please pray for our delegates.
 
Dzisiaj jest 10 września. Ten dzień jest wybrany abyśmy świętowali powstanie wielkiego  międzynarodowego braterstwa wszystkich Misjonarzy Matki Bożej z La Salette. Ta wspólnota obejmuje osoby konsekrowane,  oraz osoby świeckie,  mężczyzn i kobiety.  My w Południowej Kaliforni, w USA przygotowaliśmy specjalną nowennę dla wszystkich. Mamy szczególne intencje na tę okazję.
Niezadługo odbędą się dwie kapituły prowincjalne. Jedna w Prowincji Matki Bożej Nadziei w Manili. Z tą  prowincją, my swieccy w Kalifornii, jesteśmy związani. Prowincja Matki Bożej obu Ameryk przygotowuje coroczne spotkanie prowincjalne. Zaproszono nas na to ważne wydarzenie. Prosimy o modlitwę za naszych delegatów.
 
C'est aujourd'hui le 10 Septembre. Cette journée a été désignée comme le jour où nous célébrons la naissance de la grande fraternité internationale de tous les Missionnaires de Notre Dame de La Salette.  Cette communaute comprend les hommes et les femmes et les laïcs, hommes et femmes ainsi. 
Nous en Californie du Sud, USA avons préparé une neuvaine spéciale pour tout le monde. Il y a des intentions très spéciales à cette occasion. 
Il y a des chapitres provinciaux qui approchent. L'un est la Mère de l'Espérance à Manille ... C'est celle à laquelle nous en Califournie sommes liés. 
La province de Marie, Mère des Amériques prépare la réunion annuelle provinciale. Ils nous ont gracieusement invité à cette importante réunion. S'il vous plaît priez pour nos délégués.
Paul Dion

 

Dział: PHOTO
wtorek, 09 wrzesień 2014 00:00

Uroczystość Matki Bożej Saletyńskiej

 Congregazione dei Missionari di N.S. de La SaletteLogo MS

www.lasalette.info                           Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

 

Uroczystość Matki Bożej Saletyńskiej 19,09,2014

„A więc moje dzieci ogłoście to całemu mojemu ludowi”

(Maryja na La Salette)

 

„Obudźcie świat”

(Papież Franciszek)

Drodzy współbracia

         Jestem naprawdę szczęśliwy mogąc także tego roku złożyć wam życzenia z okazji święta patronalnego wszystkich nas obecnych na pięciu kontynentach świata. Każdy z nas poruszony odnowioną i   bezwarunkową miłością do Kościoła i do naszego Zgromadzenia jest zaangażowany w ogłaszanie Dobrej Nowiny Ewangelii w świetle Orędzia pojednania Maryi z La Salette.

         Niech płacząca Matka Boża strzeże i błogosławi każdego z was a także licznych Świeckich Saletynów, którzy z wielką odwagą i duchem służby i poświęcenia dzielą razem z wami radości i wyzwania oraz trudności tej misji.

         To coroczne świętowanie zaprasza nas także dzisiaj do ponownego przeczytania i przemyślenia naszej historii osobistej poprzez oczy, umysł i serce Boga z Biblii, który wybiera swój naród, zawiera z nimi przymierze i staje się ich towarzyszem podróży. Następnie zaprasza nas do ponownego odkrycia w nas samych piękna naszego powołania zakonnego i misyjnego motywującego na nowo, gdyby było potrzebne, ducha przynależności do naszej wielkiej saletyńskiej rodziny zakonnej.

         Papież Franciszek na spotkaniu dwudziestego dziewiątego listopada ubiegłego roku prosił nas, przełożonych generalnych, aby zakonnicy poświęcili swoje najlepsze charyzmatyczne i ludzkie energie, aby „obudzili świat” w tym trudnym momencie, w którym się świat i kościół obecnie znajduje.

         Słowo obudzić przywołuje na myśl sen, zmęczenie, zniechęcenie, uśpione wartości, jakieś duchowe roztargnienie, powierzchowność i brak zainteresowania wiarą. Są to negatywne postawy, które świat a zwłaszcza Lud Boży zna doskonale ponieważ codziennie ich doświadcza na własnej skórze. Mówiąc inaczej Papież Franciszek powierzył życiu zakonnemu zadanie uczynienia dynamicznym i aktywującym głoszenie Ewangelii w oczach dzisiejszego świata.

         Historia Kościoła, razem ze świętością życia wielu swoich członków, potwierdza jasno, że w chwilach kryzysowych i każdego rodzaju trudności, życie zakonne zawsze stanowiło punkt odniesienia w jakości swojej misji i silne wezwanie do ewangelicznej wierności.

         Aby to papieskie zaproszenie mogło stać się naprawdę pozytywne i użyteczne, zmiana musi zacząć się przede wszystkim w każdym z nas. Przyzwyczajeni do mówienia zawsze do innych, łatwo zapominamy, że pierwszymi których trzeba ewangelizować jesteśmy właśnie my. My przede wszystkim potrzebujemy nawrócenia, powracając na co dzień do wierności konsekracji zakonnej, której czasem może nie doceniamy, albo nie troszczymy się o nią wystarczająco.

         To my mamy potrzebę „obudzić” nasze sumienie i nasz świat aby bardziej dostosowywać go do stylu życia Chrystusa. Jedynie w ten sposób nasze świadectwo może być hojną, odpowiednią i korzystną służbą ewangelizacji.

         Wielkim nieporozumieniem może być to, w które łatwo wpadamy, że cała ta mowa dotyczy innych a nie nas samych. W ten sposób ryzykujemy utratę unikalnej okazji żeby z naszego życia uczynić propozycję i alternatywę dla wartości które preferuje dzisiejszy świat.

         Ogłoszenie roku 2015 Rokiem Życia Zakonnego zrodziło się właśnie z tego mocnego pragnienia pobudzenia osób konsekrowanych do przekształcenia ich sposobu życia w „.żywą i skuteczną pamiątkę Ewangelii”.

         Z tego powodu Kościół pragnie aby Rok Życia Konsekrowanego stał się okazją do studium, poszukiwań, pogłębiania i weryfikowania życia zakonnego na całym świecie, aby coraz lepiej świeciło światło świętości, które z oblicza Jezusa rozchodzi się na wszystkich, którzy chcą Go ściślej naśladować w radykalnym wyborze ewangelicznym. (List CIVSVA do Przełożonych Generalnych, sierpień 2014).

         Życzyłbym sobie, aby takie pragnienie zamieniło się w osobiste i wspólnotowe zadanie wszystkich członków naszego Zgromadzenia.

         Zadowolić się tym dobrem, które udało się nam zrobić dotychczas bez patrzenia w przyszłość, poza horyzont naszego codziennego działania nie pomoże ani nam ani Kościołowi. Musimy ciągle powstawać i wyruszać w drogę wiedząc, że jak mówi Romano Guardini, chrześcijanin a tym bardziej zakonnik są ludźmi ciągle poszukującymi Boga oraz poszukującymi najlepszego sposobu służby światu i Kościołowi dzisiaj.

         Maryja na La Salette wysyłając nas z misją podobnie jak Maksymina i Melanię, chce abyśmy byli głosicielami Ewangelii, dając świadectwo osobistego doświadczenia Ewangelii na sobie.

         Zanim więc obudzimy innych, musimy starać się sami obudzić z możliwego otępienia duchowego, wspólnotowego i apostolskiego w jakie nieświadomie możemy czasem sami wpaść.

         W dniach od 27 lipca do 2 sierpnia 2014 r. miało miejsce III Spotkanie Młodych świeckich Saletynów z Europy w naszym domu w Mörschwil (Szwajcaria). Zorganizowane przez KEP (Komisję Prowincjałów Saletynów z Europy). Uczestniczyło w nim około sześćdziesięciu młodych ludzi pochodzących z 7 krajów wraz z towarzyszącymi im duszpasterzami. Jest to naprawdę wspaniałe móc widzieć młodych w różnym wieku, różnego pochodzenia, języka, koloru skóry, którzy są razem przez cztery dni, aby słuchać i pogłębiać orędzie nawrócenia i pojednania Pięknej Pani. To doświadczenie pozwala patrzeć z nadzieją w lepszą przyszłość. Ci młodzi pełni entuzjazmu i charyzmatu saletyńskiego mogą naprawdę stać się początkiem odnowy i pojednania w tym świecie naznaczonym podziałami i przeciwieństwami. Polecam opiece Maryi ludzką i duchowa drogę tych młodych, których miałem radość spotkać w Szwajcarii i z serca wspieram takie spotkania w nadziei, że jeszcze się powtórzą.

         Nasza hiszpańska, saletyńska wspólnota świętuje ponieważ 19 września tego roku będzie obchodzić 150 rocznicę istnienia sanktuarium poświęconego Matce Bożej Saletyńskiej w Siador. Z tej okazji jest przewidziana także uroczysta koronacja przez biskupa figury tronującej z niszy ponad ołtarzem. Zostałem zaproszony przez współbraci z Hiszpanii i będę miał przyjemność uczestniczyć w tej radosnej uroczystości w imieniu całego Zgromadzenia. Razem ze wspólnotą zakonną i wieloma świeckimi z „Fraternita salettina” z Hiszpanii dziękujemy Panu za to radosne wydarzenie.

         Prosimy o dalsze błogosławieństwo dla pracy apostolskiej naszych współbraci, o łaskę nowych powołań zakonnych i świeckich, aby poświęcali się z radością i entuzjazmem w posłudze pojednania, o którym Maryja mówiła w swoim Zjawieniu. To ciekawe, że Hiszpania była jednym z pierwszych krajów, po Francji, który przyjął i rozpowszechnił orędzie i nabożeństwo do Dziewicy z La Salette poprzez działanie świeckich. Świadczą o tym liczne miejsca kultu i kaplice rozsiane na tym terenie.

         W wyniku wydalenia pana Pascala Lacroix nowym dyrektorem Sanktuarium w La Salette od 9 stycznia 2015 będzie ks. Bernard Baris MS (USA) . Jest on członkiem „Komisji do spraw Sanktuarium”, wniesie w nową posługę na La Salette swoje doświadczenie wielu lat dojrzałej owocnej pracy w ciągu wielu lat w administrowaniu ekonomią w swojej prowincji. Dziękuję mu z serca w imieniu Zgromadzenia za dyspozycyjność wzięcia w ręce niełatwego kierownictwa Sanktuarium, które będzie musiał prowadzić razem ze Wspólnotą międzynarodową męską i żeńską i wieloma współpracownikami świeckimi tam pracującymi. Szczere wyrazy podziękowania posyłam do ks. Skip Negly. Prowincjała USA i do jego Rady za wsparcie prośby wysłanej przez Radę Generalną aby oddać do dyspozycji Sanktuarium we Francji ks. Barisa na okres trzech lat.

         Ze swojej strony Siostra Elżbieta, Przełożona Generalna SNDS mianuje jedną siostrę do pracy jako Skarbniczkę APS od stycznia 2015.

         W ten sposób z początkiem roku 2015 zarząd Sanktuarium powróci po kilkudziesięciu latach całkowicie w ręce dwóch Zgromadzeń saletyńskich MS i SNDS. Proszę was o modlitwę do Naszej Matki aby ten projekt przyniósł oczekiwane przez wszystkich owoce.

         Na koniec z radością przedstawiam wam temat „słuchamy krzyku ubogich”w kontekście Sprawiedliwości Pokoju i Pojednania w roku 2015, przez refleksje, które znajdziecie w załączniku do tego listu. Pragnę żeby tak jak poprzednio, stał się on nie tylko przedmiotem modlitwy i osobistego studium, a także braterskiej wymiany myśli we wspólnotach w celu szerszego otwarcia drzwi naszych serc, naszych umysłów i naszej pracy duszpasterskiej w wymiarze społeczno-eklezjalnym, przy oczywistej aktualności naszego charyzmatu i orędzia z La Salette.

         Z obietnicą pamięci o was przed Dziewicą Pojednawczynią, w 168 rocznicę jej zjawienia na La Salette razem z Radą Generalną, błogosławię wam życząc wszystkim i każdemu z osobna dobrego przeżycia święta patronalnego.

 

Fr. Silvano Marisa MS

Dział: INFO (PL)
wtorek, 09 wrzesień 2014 00:00

Spotkanie "Starszych" zakonników 2014

W dniach od 30/08 do 14/09 odbywa sie na La Salette spotkanie formacyjne dla starszych saletynow. Po Kapitule Generalnej z 2012 roku zadecydowano, ze w miejsce "miesiąca saletynskiego" zostaną wprowadzone nowe programy dla saletynow w rożnych kategoriach wiekowych. To spotkanie jest wynikiem decyzji jakie wtedy zapadły. Tematem przewodnim nadanym przez Zarząd Generalny jest "Rola Trójcy Św. w życiu zakonnym". Wykłady prowadzą: Joseph Bachand (o Bogu Ojcu), Yves Simoens SJ (o Synu Bozym) - jezuita, wykładowca biblista, Janusz Kręcidło MS (o Duchu Świętym). Potem będą jeszcze ks. Silvano Marisa MS, Adilson Schio MS i Edegard Silva jr MS. 
Uczestnicy spotkania pochodzą z: Argentyny, Brazylii, Francji, Indii, Madagaskaru, Włoch, Filipin, Ameryki Północnej, Polski. 
Jest wszystkich razem z Zarządem Generalnym i tłumaczami ponad 30 osob.

ks. Damian Kramarz MSSeniorzy

 
Dział: INFO (PL)
środa, 03 wrzesień 2014 13:14

10 września Święto Świeckich Saletynów

SwieccyLS

 Drodzy Świeccy Saletyni, 10 września przypada wasze święto. Jak wiecie dobrze, zostało ono ustalone w czasie pierwszego Międzynarodowego Spotkania (2011) w Sanktuarium La Salette.

W imieniu Rady Generalnej mam radość przekazać  Wam wszystkim żyjącym w każdym zakątku świata moje najszczersze i przyjacielskie życzenia  z okazji waszego święta i podkreślenia duchowej bliskości w tym ważnym dniu dla was i dla nas misjonarzy.  

Tym, co nas zbliża jest duchowość i miłość do misji, które są zakorzenione w Orędziu pojednania, jakie  Piękna Pani nam zaproponowała w swoim Zjawieniu.  Zastosowanie w naszym życiu codziennym  wskazań, jakie zostały nam dane przez Płaczącą Panią, jest przede wszystkim naszym zadaniem, abyśmy mogli stać się wiarygodnymi świadkami Dobrej Nowiny. Wasza obecność pomiędzy nami, oraz wasza współpraca w służbie Kościoła są bardzo ważne, i pragniemy aby były ciągle rozwijane. Kościół was potrzebuje, potrzebuje waszego entuzjazmu, waszego świadectwa, podobnie jak potrzebują go nasze wspólnoty i nasze Zgromadzenie.

Dziewica z La Salette, nasza wspólna Matka, niech was wspiera w drodze pogłębiania wiary i ogłaszania z radością Ewangelii, oraz  niech błogosławi wasze inicjatywy.                                           ks. Silvano Marisa MS

 

SwieccyANSwieccy

 

Dział: ŚWIECCY (PL)
poniedziałek, 01 wrzesień 2014 16:45

POSŁANIEC MBS 5(354)2014

poslaniec 5 2014

Poslaniec 5 2014 spis tr

Dział: INFO (PL)
poniedziałek, 01 wrzesień 2014 12:15

Elenchus zaktualizowany

Zapraszamy was do zaglądnięcia do poprawionej wersji Elenchusa, dostępnej po zalogowaniu. Staramy się tam umieszczać zmiany, które przysyłąją nam Sekretarze Prowincjalni. Prosimy o ewentualne sugestie i poprawki, jeśli zauważycie, że coś trzeba skorygować. Zaczęliśmy też gromadzić w tej części ważne dla nas dokumenty, które, jeśli będziecie potrzebować, w każdej chwili  możecie "ściągnąć" na swój komputer, takie jak np. "Reguła", w różnych językach, decyzje Kapituł Generalnych i inne.

Chcemy także podzielić się z Wami zdjęciami, które mogą pomóc we wzajemnym poznaniu się, poznaniu naszych domów zakonnych oraz wydarzeń związanych z naszym życiem. Możemy również, za Waszą zgodą udostępnić innym saletynom Wasze zdjęcia. Warunkiem jest dobra jakość i opisanie tych zdjęć oraz oryginalna rozdzielczość,  do ewentualnego wykorzystania w naszych publikacjach, stronach internetowych itp. Dostęp do tych zdjęć możecie otrzymać zwracając się o to do mnie. 

ks. Henryk P.

Dział: INFO (PL)
piątek, 29 sierpień 2014 14:55

Wojna zmieniła oblicze Ukrainy

 

Wojna zmieniła oblicze Ukrainy.Protest against war

Zmiany rozpoczęły się 21 listopada od protestu w centrum stolicy przeciwko władzy, która zatrzymała proces prowadzący do podpisania Umowy o stowarzyszeniu Ukrainy z UE. Na centralny plac Kijowa Majdan wtedy wyszli ludzie z okrzykami „Ukraina – to Europa”. Zwoływali się przez sieć społeczną. Przez dobę zebrało się około 1500 osób. Przyszli również dziennikarze, działacze społeczni, opozycyjni przywódcy polityczni. Następnego dnia na Majdan wprowadzono Berkut (wyspecjalizowana jednostka milicji ukraińskiej podlega Ministerstwu Spraw Wewnętrznych. Została utworzona po odzyskaniu przez Ukrainę niepodległości, zamiast wcześniejszych radzieckich służb OMON. Berkut skupiał się głównie na walce z przestępczością zorganizowaną, zabezpieczaniem zgromadzeń i manifestacji. Został zlikwidowany 25 lutego 2014 r.) Późnym wieczorem wprowadzono na Majdan milicję. Wtedy było tam już około 3-5 tys. ludzi.

Już 23 listopada tworzył się Anty-Majdan z ludzi podstawionych i opłaconych, którzy mieli wspierać Prezydenta Janukowycza.

24 listopada rozpoczęły się starcia między milicją, Berkutem a uczestnikami Majdanu.

26 listopada na Majdan wyszli studenci organizując pierwszy ostrzegawczy studencki strajk. Wtedy do nich przemówił poseł do Parlamentu Europejskiego z Polski, Paweł Kowal ze słowami: „Stójcie tutaj dla dobra waszego kraju, a my o was nie zapomnimy”.

W nocy 30 listopada dowódca milicji w Kijowie rozdał rozkaz, aby Berkutu siłą rozgonił Euromajdan. Dziesiątki protestujących studentów zostało wtedy rannych i mocno pobitych. Uciekając przed Berkutem, ludzie chronili się w Monasterze św. Michała Archanioła o Złotych kopułach (prawosławny zespół klasztorny w Kijowie) na placu św. Michała.

1 grudnia na Majdan i ulice Kijowa wyszło, według różnych źródeł, od 500 tys. do 1 mil. protestujących.

8 grudnia na Majdanie odbyło się pierwsze „Narodne Wicze” – Społeczne Zgromadzenie (Wiec). To określenie pochodzi z czasów Rusi Kijowskiej kiedy zwoływano ludzi dla rozpatrzenia spraw publicznych. Tego dnia Prezydentowi protestujący postawili ultimatum, oraz zdemontowano pomnik Lenina w Kijowie (później pomniki były zrzucane w innych miastach i wioskach, zaczynając od Zachodniej Ukrainy). Nareszcie obudziła się świadomość u ludzi, do tej pory obojętnie, codziennie w swoich miastach obojętnie przechodzili obok takich pomników. Na Majdanie ludzie zaczęli budować barykady.

9 grudnia użyto wozów strażackich i armatek wodnych przeciwko protestującym.

11 grudnia prezydent W. Janukowicz po rozmowach z Wysokim przedstawicielem Unii do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa Catherine Ashton i Asystentem sekretarza stanu w amerykańskim Departamencie Stanu Victorią Nuland zapewnił, że władza będzie działała tylko w ramach prawa i nigdy nie użyje siły wobec pokojowych zgromadzeń. Tej nocy jednostki specjalne policji i wojsk wewnętrznych rozpoczęły zmasowane akcje, by przepędzić protestujących z zajętych przez nich pozycji. Prezydent kolejny raz nie dotrzymał słowa. Tej nocy na Majdanie byli księża katoliccy. Jeden z nich Mykoła Myszowski, stanął między policją i mężczyznami i prosił policję, by nie bili ludzi, mówił do nich o odpowiedzialności przed Bogiem i o życiu wiecznym. Widział w oczach policjantów, że za chwilę zaczną bezlitośnie bić ludzi. Kiedy obrócił się z kolei do protestujących, zobaczył, że prędzej umrą, niż odstąpią. Berkut otoczył protestujących ludzi, ale w końcu, po kilku godzinach policja musiała odstąpić. Na scenie Majdanu nieustannie trwała modlitwa. Kiedy mężczyźni poszli naprzeciw policji, przy scenie zostały kobiety. Ojciec Mykoła mówił, że w tych ludziach na Majdanie zaszła tej nocy wielka zmiana. Było dużo modlitwy i spowiedzi. Co godziny na scenę wychodzili kapłani z różnych konfesji, by wspólnie prowadzić modlitwę i były stawiane modlitewne namioty. Symbolem Majdanu został różaniec. Rozdawano go tysiącami, mężczyźni z nim szli na barykady.

15 grudnia na Majdanie było około 150-300 tys. ludzi. Ludzie zjeżdżali się z różnych części Ukrainy (głównie Zachodniej i Centralnej). Nie myśleli o swoich troskach, zaczęli wychodzić ze swego egoizmu. Mój brat mówi, że takiego braterstwa, współpracy, wzajemnej troski j, i odczucia siły wspólnego celu jeszcze nigdy nie przeżywał.

W tym czasie w różnych miastach Ukrainy ludzie zaczęli się zbierać na głównych placach dla wsparcia Majdanu. W kościołach codziennie odbywały się nabożeństwa i modlitwy ekumeniczne. Jednak na Wschodniej Ukrainie i na Krymie ludzie tak nie reagowali .

Wielu ludzi spędziło święta Bożego Narodzenia na Majdanie. Była tam postawiona szopka. Kapłani odprawiali Mszę Święte w namiotach-kaplicach, spowiadali, siostry zakonne z kościołów greko-katolickiego i rzymsko-katolickiego trwały na modlitwie. Księża twierdzą, że Euro-Majdan sprzyjał nawróceniu, że zmienił wielu ludzi.

Ten ruch znalazł poparcie w wielu krajach, najwięcej wsparcia czuliśmy ze strony Polaków.

22 stycznia 2014 na Majdanie jako pierwszy zginął od strzału snajpera dwudziestoletni chłopak Sergij Nigojan. Tego samego dnia również od kuli zginął jeszcze jeden młody chłopak Mychajlo Żyzniewski. Potem pojawiła się informacja o zaginionych i zamęczonych uczestnikach Majdanu.

18-20 lutego rozpoczęła się walka między służbą bezpieczeństwa a protestującymi. Wtedy snajperzy zabili 82 osoby, 622 zostało rannych. Została przywrócona Konstytucja z roku 2004, zmieniona przez władzę Janukowicza, a on sam podał się do dymisji, a na 25 maja były wyznaczone wcześniejsze wybory prezydenckie. Tymczasem Wiktor Janukowicz uciekł z kraju.

Zabitych na Majdanie naród nazywa Niebiańską Setką. Większość z nich, to młodzi chłopcy z Zachodniej i Centralnej Ukrainy. Są bohaterami dla Ukrainy. Są siłą dla innych podczas procesu zmiany korupcyjnej władzy i zmiany własnego myślenia. To było jakby porodem nowego społeczeństwa.

Następnym bólem Ukrainy było oddzielenie Krymu. Referendum krymskie odbyło się 16 marca 2014r. I jego wynik był z góry przesądzony. Władze Ukrainy uznały referendum za nielegalne i niezgodne z ukraińskim porządkiem prawnym, zaś na forum ONZ Zgromadzenie ogólne przyjęło niewiążącą rezolucję stwierdzającą, że referendum jest nieważne. Zgodnie z oficjalnymi danymi większość głosujących opowiedziała się za zjednoczeniem z Rosją. W trakcie głosowania w miejscach głosowania nie było żadnych obserwatorów. Referendum było przeprowadzone za pomocą rosyjskiego wojska. Na krótki czas pojawiła się informacja, że w referendum wzięło udział tylko nie więcej 30%, z których tylko 50% było za przyłączeniem się do Rosji. Odłączenie Krymu jest bólem i cierpieniem dla Ukraińców szczególnie ze wschodniego regionu. Jest również wielkim kłopotem dla Kościoła, ze względu na prześladowanie i porwanie greko-katolickich księży na Krymie, próby odebrania własności Ukraińskiemu Prawosławnemu Kościołowi na Krymie, bezpośrednie groźby i zastraszania kapłanów i ludzi wierzących innych wyznań inicjowane przez prawosławnych podległych moskiewskiemu patriarchatowi.

Od tego czasu na Wschodniej Ukrainie ludzie zaczęli się budzić. Pojawiły się ukraińskie flagi, ludzie zaczęli zbierać się na modlitwę na placach miast. Wschodnia Ukraina jest rosyjskojęzyczna, ale od tego czasu wielu ludzi stara się posługiwać się językiem państwowym. Chociaż nie jest to bardzo powszechne.

Miesiąc po krwawej strzelaninie na Majdanie i po obaleniu przestępczego reżimu Janukowicza przyszło zrozumienie, że źródło zagrożenia pochodzi od wpływu i błogosławieństwa Rosyjskiej Prawosławnej Cerkwi pod hasłem „ruskij mir”. Wydaje się to obsesją Kremla i Rosyjskiego Patriarchy Cyryla. Prezydent Putin ma za cel stworzyć Euroazyjską unię Rosji, Ukrainy, Białorusi i Kazachstanu. Wynajęci przez władzę rosyjską terroryści zajmują dwa wschodnie województwa Ukrainy: Donieck i Ługańsk. Wraz z nimi walczą rosyjscy żołnierze i milicja. Rosja tłumaczy się, że chce bronić rosyjskich obywateli na terytorium Ukrainy, co jest totalnym absurdem. W kwietniu terroryści zaczęli zajmować budynki administracji państwowej i posterunki policji. W odpowiedzi na te działania władza Ukrainy ogłosiła przeprowadzenie operacji antyterrorystycznej z udziałem Sił Zbrojnych Ukrainy. Od lipca Siły Zbrojne Rosji wzięły bezpośredni udział w konflikcie zbrojnym przeciw Siłom Zbrojnym Ukrainy. Ofiary liczą się już w tysiące. Każdego dnia otrzymujemy informacje o zabitych. To dotyka bezpośrednio naszych znajomych. Cały czas trwa mobilizacja mężczyzn do 65 lat.

Podczas tej wojny wielu ludzi zostało porwanych przez terrorystów. Wśród porwanych byli też kapłani, również dwóch rzymsko-katolickich. Pierwszym był Polak Paweł Witek przybyły do Doniecka z Kazachstanu. Został porwany 27 maja i przetrzymywany przez dobę w piwnicy. Mówi, że dużo się modlił i nie czuje nienawiści do tych ludzi. Jednak nic nie może powiedzieć na temat uwolnienia z rąk terrorystów, bo w podobnej sytuacji znajdują się jeszcze dużo obywateli Unii europejskiej i USA. O uwolnienie ojca zabiegali Konsul RP i miejscowy biskup. Drugim porwanym był o. Wiktor Wąsowicz, Ukrainiec. Przez 11 dni (od 15.07 do 25.07) przebywał w pokoju z innymi porwanymi mężczyznami. Mówi, że to były dla niego rekolekcje, podczas których umocniło się jego powołanie kapłańskie. W czasie przebywania w niewoli wyspowiadał kilku jeńców i prowadził z nimi duchowe rozmowy. Dla nich to było pierwsze spotkanie z katolickim księdzem. O warunkach jego uwolnienia też nic nie wiemy.

Dzisiaj w Krzywym Rogu jak i w innych miejscowościach jest dużo uchodźców ze Wschodu. Oni uciekają od zagrożenia, od strzelaniny. Tych, którzy nie są w stanie sami wyjechać ze względu na starość lub chorobę, starają się wywieźć wolontariusze. Jest to bardzo ryzykowne, ponieważ terroryści pilnują dróg wyjazdowych z miast. Całe wioski w Donbasie są opustoszałe, bo terroryści strzelają również do cywilnych mieszkańców i podpalają domy. Cały czas ludzie boja się ataku Rosji na Ukrainę.

Siostra Julia FMM z Krzywego Rogu.

 

Dział: INFO (PL)

Skąd się pojawiła idea Sprawiedliwości Pokoju i Ochrony Stworzenia (JPIC)?

Apel do zaangażowania się w sprawy JPIC jest zachętą do otwarcia oczu na rzeczywistość w jakiej żyjemy, nie przyjmowania wszystkiego jako oczywistość, do poszerzenia horyzontów naszego myślenia. Czy człowiek może być obojętny na sytuacje niesprawiedliwości, na konflikty, na przejawy egoistycznego zachowania wokół siebie? Czy można nie reagować na niszczenie środowiska albo na bezmyślne i czasem brutalne traktowanie innych stworzeń? Taka postawa jest możliwa w dwóch przypadkach, albo gdy ktoś jest ślepy na rzeczywistość, czyli tego nie widzi i nie rozumie, albo gdy mu na tym nie zależy. Każdy z nas jest wyjątkową istotą, i cel naszego życia jest transcendentny, ale należymy jednak do świata stworzonego, a życie otrzymaliśmy od Boga, tak jak wszystko inne. Syn Boży, który ogołocił samego siebie, i przyjął naszą naturę, pomimo, że dostosował się do naszego społeczeństwa, do naszego środowiska, został jednak ostatecznie odrzucony przez swoich między innymi za to, że krytykował nasz sposób myślenia. Postawa Jezusa nie była postawą kontestatora, buntownika przeciw zwyczajom i złym postawom, jakich wielu istniało i nadal się pojawiają. Takich ludzi nigdy nie brakuje, ponieważ wystarczy mieć oczy otwarte i łatwo jest dostrzec zło a jeszcze łatwiej o nim mówić, wytykając innym błędy. Mniej jest tych, którzy zmieniają najpierw siebie i próbują pomóc innym.

Jezus pokazał nam wszystkim na sobie samym, jakim ma być człowiek. On nie przechodził obojętnie wobec niesprawiedliwości, (przykłady gdy odwołuje się do sprawiedliwości rozumianej w perspektywie zbawienia wiecznego Mt 5,1-12 ; Mt 5, 20; Mt 6, 33; Mt 9, 13; Mt 13,36-43; Mt 21,32; Mt 23,23; Mt 23,28; Mt 25; 31-46; Mk 2, 17; Łk 11, 42; Łk, 16, 15; Łk, 18,9-14; J, 7,245; J, 8-10;)

Jezus był wrażliwy na biednych, Mt 9,27-30; na cudzoziemców Mt, 15,21-28; Mt 29-34; Łk 10,3037; Łk 17 11-19 na ludzką obłudę, Mt,6,2-6; Mt 7,1-2; Mt 7,5; Mt 15,7; Mt 22,15-22; Mt 23,13;-33; Łk 6,41; Łk 12,1; Łk 12,56; na konflikty, na przyrodę, Mt 13,3-9; Łk 12,22-31; Mt 19-24; Mk 4, 26-32; Łk 12,54-57. Zawsze, kiedy obnażał niesprawiedliwość, obłudę, pychę czy na inne grzechy robił to ze względu na zbawienie danej osoby, ze względu na Królestwo Boże a nie tylko dla samej idei sprawiedliwości. Takiej samej postawy oczekuje On od swoich uczniów.

Kościół widząc w osobie Jezusa swój niedościgniony wzór, od dawna angażuje się w ukazywanie światu wartości drogich Jezusowi, poprzez zajmowanie się biednymi, chorymi, cudzoziemcami, łagodzenie konfliktów, pomoc poszkodowanym, wskazywanie na niesprawiedliwość, wspieranie oświaty i uświadamianie ludziom ich praw i obowiązków. Niektóre z tych działalności są bardziej, inne mniej rozwinięte, niezależnie jednak od ich stopnia rozwoju i zorganizowania Kościół zawsze podkreśla, że wszelka pomoc innym zaczyna się od osobistego nawrócenia. Gdyby brakło tego wymiaru wszelka działalność Kościoła byłaby dziełem czysto ludzkim (Czyż i poganie tego nie czynią? Mt 5,47) .

Chrześcijanin powinien uważać zaangażowanie na rzecz budowy społeczeństwa za swój obowiązek[1]. Kościół kieruje się tym, co powiedział Jezus: Wszystko co zrobiliśmy jednemu z tych braci najmniejszych, zrobiliśmy dla Niego. (Mt 25,40 i 45).

Trochę później przyszło w Kościele zrozumienie, że Ziemia jest naszym domem, środowisko potrzebuje szacunku tak samo jak inne stworzenia. Ziemi nie wolno niszczyć eksploatując jej zasoby w sposób bezmyślny.

W czasie Soboru Watykańskiego II powstała myśl, żeby powołać w łonie Kościoła organizację wspierającą sprawiedliwość w świecie[2]. Obecnie ta idea przybrała w łonie Kościoła postać Papieskiej Rady Sprawiedliwości i Pokoju. W wielu zgromadzeniach zakonnych ta działalność jest określana jako JPIC.

Kościół na przestrzeni lat wypowiadał się w sprawach dotyczących pokoju, sprawiedliwości na świecie, praw pracowników, bezrobocia, ubóstwa. Większość tych wypowiedzi została uporządkowana i zebrana w Kompendium Nauki Społecznej Kościoła.

W świecie istnieje wiele zorganizowanych i spontanicznych działań, które mają na celu rozwój ludzkiej osoby, ochronę praw człowieka i innych stworzeń, pomoc biednym, prześladowanym, emigrantom, troskę o ekologię i inne tego rodzaju inicjatywy. Trzeba dostrzec dobro, które istnieje także poza sferą Kościoła. Z wieloma z nich trzeba współpracować. Zawsze jednak trzeba pamiętać, że wśród celów stawianych sobie przez niektóre z tych organizacji mogą być takie, których Kościół nie może przyjąć, dlatego potrzebne jest rozeznawanie[3].

Wszystkim nam potrzebny jest impuls, abyśmy nie przyzwyczajali się do zła[4], abyśmy widzieli to, czego nie widzimy, lub nie chcemy widzieć. Nade wszystko jednak potrzebne jest nam konkretne działanie. Bez działania na rzecz JPIC całe zaangażowanie byłoby czystym idealizmem.

JPIC nie jest kwestią samej wiedzy, chociaż wiedza na temat JPIC jest jej początkiem. Czasem jednak musimy pójść do Szkoły PJIC.

JPIC nie jest kwestią tylko informacji, chociaż często nie wiemy gdzie jej szukać.

JPIC nie jest kwestią tylko wielkich medialnych akcji, chociaż i te są potrzebne i trzeba się w nie czasem włączyć. Czasem trzeba zrobić indywidualną akcję w swoim środowisku.

JPIC to nie tylko kwestia wykazania się przed innymi, że coś się jednak robi. Jest raczej zmianą myślenia, osobistego nawrócenia i zdecydowanego przyjęcia postawy Jezusa.

Dlatego warto zainteresować się działalnością takich organizacji jak na przykład:

Christian Freedom Internationalis

Portes Ouvertes Open Doors Internationalis .

Głos przesladowanych Chrześcijan

Aid to the church in the Need

Caritas Internationalis

Lekarze bez Granic i Lekarze Świata

W budzenie świadomości włączają sie także organizacje pozarządowe. Warto włączyć się w poparcie apeli organizacji NGO - Non-Governmental Organization

Czym się charakteryzują Organizacje Poza Rządowe?

- niezależnością od rządu,

- dobrowolnością członkostwa,

- nie nastawianiem się na zysk ( non profit )

- nie dążeniem do władzy w obronie ludzi i spraw.

Wielu naszych współbraci nie jest obojętnych na sprawy Sprawiedliwości, Pokoju Pojednania i Szacunku dla Stworzenia. Z pewnością chętnie przyjęliby pomoc w tym co robią. Nie bądźmy obojętni.

ks. Henryk Przeździecki MS

 


[1] Gaudium et Spes, 43. „(Pomoc, jaką Kościół przez chrześcijan stara się przynosić aktywności ludzkiej). Sobór upomina chrześcijan, obywateli obydwu społeczności, aby przykładali się do wiernego wypełniania swych obowiązków ziemskich, kierując się w tym duchem Ewangelii. Odstępują od prawdy ci, którzy wiedząc, że nie mamy tu trwałego państwa, lecz że poszukujemy przyszłego, mniemają, iż mogą wobec tego zaniedbywać swoje obowiązki ziemskie, nie bacząc na to, że na mocy samej wiary bardziej są zobowiązani wypełniać je według powołania, jakie każdemu jest dane. Ale nie mniej błądzą ci, którzy na odwrót sądzą, że mogą tak się pogrążać w interesach ziemskich, jakby one były całkiem obce życiu religijnemu, ponieważ to ostatnie polega, wedle ich mniemania, na samych aktach kultu i wypełniania pewnych obowiązków moralnych. Rozłam między wiarą wyznawaną a życiem codziennym, występujący u wielu, trzeba zaliczyć do ważniejszych błędów naszych czasów.”

[2] Lumen Gentium 90, „Mając na względzie ogrom utrapień, które dziś jeszcze dręczą większą część rodu ludzkiego, i chcąc wspierać wszędzie sprawiedliwość, a zarazem miłość Chrystusową względem ubogich, Sobór uważa za rzecz bardzo wskazaną utworzenie jakiejś organizacji w Kościele powszechnym, której zadaniem byłoby pobudzać społeczność katolicką do popierania rozwoju krajów cierpiących niedostatek oraz sprawiedliwości społecznej między narodami.”

[3] Na przykład Amnesty International, która obecnie prowadzi kampanię My Body My Rights Każdy z nas ma prawo decydowania o swoim zdrowiu, ciele, seksualności i prokreacji - bez przymusu, przemocy i dyskryminacji. W tym się mieści walka o prawo do aborcji.

Human Right Watch Zajmuje się monitorowaniem przestrzegania praw człowieka w różnych rejonach świata. Skupia się przede wszystkim na obronie wolności słowa i przekonań, zwalczaniu cenzury, zapewnieniu oskarżonym prawa do uczciwego procesu i ewentualnego azylu, przeciwdziała zabójstwom politycznym, zapobiega torturom i arbitralnemu pozbawianiu wolności, ochronie praw kobiet (w tym prawa do aborcji) i praw dziecka, zwalczaniu przekazywania broni reżimom i partyzantom naruszającym prawa człowieka.

Partia Zielonych walcząc o ekologię, zrównoważony rozwój, sprawiedliwość społeczną, walczy też o legalizację związków homoseksualnych i prawo do przerywania ciąży.

[4] Papież Franciszek, Audiencja generalna środa popielcowa 2014 Papież mówił: nie możemy "przyzwyczajać się do sytuacji poniżenia i nędzy, jakie spotykamy na ulicach naszych miast". - Istnieje niebezpieczeństwo biernej akceptacji pewnych zachowań i obojętności wobec otaczających nas smutnych realiów. wierzący nie mogą przyzwyczajać się do realiów zła, przemocy, ubóstwa i losu bezdomnych oraz uchodźców.

Przedstawiamy blog, który powstał w trakcie prowadzenia szkoły Sprawiedliwości i Pokoju przez Prowincję Brazylijską MS. Informacje w nim zawarte są tłumaczone na język francuski i angielski.

Justic blog br

Dział: INFO (PL)

 

 

To najnowszy dokument, który wydała Kongregacja ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego (2 sierpnia 2014). Jak określono w tytule dokumentu jest to list okólny. Jaką wagę ma taki list? We wstępie czytamy, że wytyczne i zasady tu zawarte dają pomoc Zakonom i Zgromadzeniom, aby z odnowioną odwagą i duchem prorockim odpowiedziały na wyzwania naszych czasów. Jako adresatów tego krótkiego dokumentu, (zaledwie 23 strony formatu A6, biorąc pod uwagę inne watykańskie pisma), wymienia się osoby za to odpowiedzialne na różnych poziomach. Celem tego tekstu jest po pierwsze zapoznanie z nim zakonników, następnie wzbudzenie dalszej dyskusji wewnątrz wspólnot i następnie przysłanie do Kongregacji do 31 stycznia 2015 (bardzo krótki czas) uwag i sugestii w celu „ulepszenia i przyniesienia większego owocu ze środków jakimi z Bożej Opatrzności dysponuje Kościół.” (wstęp). Zapewne w Roku Życia Konsekrowanego otrzymamy obszerniejszy dokument na ten temat, co zostało zapowiedziane przez Papieża Franciszka jako zadanie Kongregacji na przyszły rok.

Fakt, że ten temat interesuje nie tylko media, które często piszą o tym w związku z nieprawidłowościami i nadużyciami, ale także samych zakonników, został podkreślony przez nadspodziewany udział ekonomów i przełożonych zakonnych w tegorocznym, marcowym Sympozjum w Watykanie na ten temat.

O czym jest ten dokument? Zachęca on do przyjrzenia się i weryfikacji czy:

  • - istniejące dzieła odpowiadają rzeczywiście na potrzeby i są zgodne z charyzmatem

  • - kontrola zarządzania dobrami jest adekwatna do aktualnej sytuacji

  • - są plany i projekty naprzyszłość, aby zapobiec problemom, kiedy jeszcze można to zrobić

  • - budżety są we wspólnotach narzędziem formacyjnym i rzeczywistą weryfikacją ubóstwa osobistego i wspólnotowego

  • - w sytuacji braku powołań istniejące struktury można przekształcić na inne, tak by nie powiększały koszów.

Dokument zwraca uwagę na przejrzystość zarządzania, zarządzanie zgodne z prawem kanonicznym i cywilnym, oraz czy to zarządzanie uwzględnia istniejące w społeczeństwie formy ubóstwa. Następna część dokumentu skupia się na technicznych aspektach rozliczeń i bilansów oraz majątku stałego (kan. 1291, 1295) osoby prawnej, jaką stanowi każda wspólnota zakonna, dzieło czy Prowincja.

W związku z próbą określenia czym jest ten „majątek stały” dla Zgromadzeń zakonnych Kongregacja zwraca się do Przełożonych Generalnych aby każde Zgromadzenie posiadało wykaz dóbr stanowiących ten majątek oraz wypracowało zasady zaliczania dóbr do majątku stałego.

W drugim punkcie dokument przypomina o współpracy z diecezjami oraz z innymi Instytutami a także o korzystaniu z pomocy wykwalifikowanych świeckich specjalistów w dziedzinie finansów.

W ostatnim punkcie znajdujemy istotne spostrzeżenie: Fakt, że sprawy finansowe są powierzone we wspólnotach jednej tylko osobie (ekonom) sprawia, że większość przestaje się interesować zarządzaniem dobrami we wspólnocie oraz, że zakonnicy często nie orientują się jakie są prawdziwe koszty życia i jakie trudności z tym mają ludzie świeccy. Co często prowadzi do dychotomii pomiędzy ekonomią a misją.

Na koniec znajdujemy kilka wskazówek praktycznych odnośnie formacji w wymiarze ekonomicznym.

  • - Przełożeni Generalni powinni wiedzieć, że nie wszystkie techniki zarządzania odpowiadają Ewangelii i nauczaniu społecznemu Kościoła.

  • - W formacji wstępnej powinien być uwzględniony wymiar ekonomiczny i świadomość kosztów życia oraz misji

  • - W formacji ekonomów trzeba ich uwrażliwiać na wymiar ewangeliczny zarządzania

  • - Wszyscy zakonnicy powinni przyzwyczajać się do pracy z budżetem i planami

  • - Ekonomowie mają rozumieć swoją rolę jako służbę a nie jako panowanie.

Czy jest to więc kolejny głos, który zginie w szumie informacyjnym i wielu innych „ważniejszych” sprawach? Zobaczymy w najbliższym czasie.

ks. HP

 

Dział: INFO (PL)
Strona 31 z 42

Kalendarz

« Kwiecień 2025 »
Pn Wt Śr Czw Pt Sb Nie
  1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30        
Początek strony